Myśląc o masażu wyobrażamy sobie masaż pleców, szyi czy całego ciała. Jednak coraz bardziej popularny staje się masaż twarzy. Korzenie masażu sięgają starożytności. Już Kleopatra znała jego dobroczynne właściwości, dlatego codziennie po kąpieli masowała ciało olejkami. Dziś wiele kobiet stara się uczynić swoją twarz promienną i młodą.
Masaż twarzy okazuje się być idealną odpowiedzią na oczekiwania pań spragnionych nie tylko relaksu, ale także gładkiej, jędrnej i pozbawionej zmarszczek twarzy.
Migoczące światło świec, ciepło otulający kocyk, aromatyczne olejki, delikatnie płynąca muzyka i magiczny dotyk rąk, to wszystko wprawia nas w relaksujący nastrój. Dziś już wiemy, że masaż twarzy poza relaksem przynosi skórze twarzy wiele korzyści..
Masaż twarzy i jego dobroczynne działanie
Stosując masaż twarzy działamy na układ krążenia, limfatyczny oraz nerwowy, jednak największy wpływ ma na skórę i mięśnie. W wyniku masowania pobudzamy krążenie krwi, skóra nabiera różowego koloru, jest dotleniona i usuwa zbędne produkty przemiany materii.
Jednocześnie usuwamy martwy naskórek, przez co wchłanianie kosmetyków jest lepsze. Ponadto masaż twarzy pobudza skórę do odnowy, poprawia jędrność, elastyczność i wytrzymałość masowanych tkanek. Rozjaśnia cerę, chroni przed starzeniem, nadaje twarzy naturalnie wykonturowany kształt.
Masaż twarzy nie tylko wygładza istniejące zmarszczki, ale przyczynia się do spowolnienia i opóźnienia powstawania nowych. Dobroczynny wpływ mają także preparaty do masażu które głownie bazują na olejku awokado, olejku makadamia, maśle shea i dodatkach olejków eterycznych. Specyfiki te powodują ,że sucha skóra odbudowuje swój płaszcz ochronny, jest nawilżona i gładka w dotyku.
Masaż twarzy w gabinecie kosmetycznym warto przeprowadzić w serii; początkowo raz tygodniu przez miesiąc, a później raz na dwa tygodnie lub raz w miesiącu. Sprawdza się również przed innymi zabiegami dla ułatwienia przyswojenia skórze składników kosmetycznych z kremów, masek, serum.
Masaż twarzy na co dzień
W domu możemy przy codziennym nakładaniu kremu zafundować sobie „mini” masaż . Po dokładnym oczyszczeniu skóry aplikujemy wybrany krem i przez parę minut ruchami głaskania, oklepywania i ruchami okrężnymi opuszkami palców wmasowujemy kosmetyki w skórę. Taki codzienny domowy rytuał to także świetna profilaktyka przeciwstarzeniową.
Autor: kosmetyczka Marzena Bartoń